Jest sporo rzeczy, których marketerzy nienawidzą w swojej pracy. Według badań DigiDay, aż 78% z nich ocenia swoje zadowolenie z pracy jako większe niż „satysfakcjonujące”, ale jednocześnie aż 2/3 specjalistów chce odejść z obecnego stanowiska pracy w przeciągu 2 lat. Dość to niespójne, prawda?
Koniec marketingu inboud: pobierz darmowego ebooka i dowiedz się, dlaczego to już nie działa.
Frustracje i wyzwania marketerów w liczbach
- 68% marketerow doświadcza dziś więcej stresu w pracy niż 5 lat temu (Marketing Pain Points)
- 66% marketerów chce zmienić aktualnie piastowane stanowisko w przeciągu 2 lat
- 80% CEO nie ufa marketerom ani pracy przez nich wykonywanej (Fournaise). Wynika to gównie z braku metryk, które pozwoliłyby zmierzyć i wykazać ich wkład w rozwój firmy.
- 78% CMO uważa, że marketerzy tracą z oczu prawdziwą pracę (czyli generowanie popytu), zaś 69% CEO w sektorze B2C uważa, że marketerzy za bardzo skupiają się na nieistotnych, miękkich wskaźnikach(lajki, szaery), które dla przełożonych są interesujące, ale mało istotne (Aabaco)
- 40% marketerów czuje, że pracuje za dużo i otrzymuje zbyt niskie wynagrodzenie (dane z wspomnianej wyżej ankiety DigiDay)
Przerośnięta teoria marketingu i modne hasła
Jesteśmy nieco zagubieni w marketingowych teoriach, frazesach i modach.
Na Amazonie znajdziesz około 60 tysięcy książek o marketingu. Przeczytanie tej biblioteki zajęłoby Ci jakieś 30 lat! Pomyśl o tych wszystkich nowych pojęciach:
- Omnichannel
- Multichannel
- Cross-channel
- Inbound
- Greenketing
- Thinking Outside the Box
- Engagement marketing,
- Growth hacking
- It’s time to put the customer at the center
- Agile
- Synergy
- Content is the king
- We’re not chasing bright, shiny objects
- WOMM
- H2H
- Age of the customer
Czy one naprawdę pomagają Ci dostarczyć wymiernych efektów do Twojej firmy?
By osiągnąć marketingowy sukces, potrzebujesz więcej niż kilku mądrze brzmiących haseł. Tu pomogą jedynie zbierane pieczołowicie dane oraz narzędzia, które pozwolą je analizować i budować oparte na nich działania
Naukowe podejście do marketingu
W 1923 Claude Hopkins napisał „Scientific Advertising”, gdzie postulował naukowe podejście do reklamy. Dziś, 93 lata później, mamy dostęp do dużo bardziej zaawansowanych technologii zbierania i interpretacji danych, wciąż wybieramy buzzwordy.
Na czym polega racjonalne, naukowe podejście do marketingu?
- Na monitorowaniu zachowania klientów i zbieraniu danych, tak behawioralnych jak transakcyjnych
- Na wykorzystaniu tych danych do budowania zautomatyzowanych procesów, które pozwolą dostarczyć odpowiednią ofertę odpowiedniemu odbiorcy w najlepszym czasie i w najlepiej dobranym kanale (email, strona www, social media, mobile, sieci reklam, przez sprzedaż bezpośrednią)
- Zbieraj wiedzę i doświadczenie zbierane przez zespoły marketerów i sprzedawców
- Koncentruj się na mierzalnych celach
- Pamiętaj o zasadzie Druckera: możesz zarządzać tyko tym, co mierzysz.