Poważną wadą strategii opartych na Inbound Marketingu, czy też szerzej, na Content Marketingu, jest właśnie konieczność tworzenia dużej ilości treści. Jest to czasochłonne, kosztuje niemałe pieniądze, bywa, że wymaga zatrudnienia profesjonalnych copywriterów. Szczególnie w początkowej fazie stosowania tych strategii, gdy nie mamy jeszcze za wiele materiałów, może to być kłopotliwe. Istnieje jednak kilka sposobów pozwalających ograniczyć ilość contentu.
Wskazówka pierwsza. Skup się na treści zdobywającej nowe leady
Przeanalizuj, z jakich źródeł pozyskujesz najwięcej odwiedzających i skup się na dopracowaniu unikalnego contentu dla tego źródła. Celem contentu w tym punkcie jest konwersja, czyli zdobycie kontaktu emailowego do poszczególnych leadów. Content w tym punkcie ma stanowić zachętę do zapisania się do Twojego newslettera czy pobrania Twoich materiałów. Ma powodować zainteresowanie i chęć zapoznania się z Twoimi pozostałymi materiałami.
Wskazówka druga. Skup się na treściach odpowiadających na konkretne pytania
Unikaj opisywania wszystkiego co wiesz na temat swojej branży. W czasach przeładowania informacyjnego ważniejsza od ilości jest jakość tekstów. Mimo pozornej banalności tego stwierdzenia, tak naprawdę to właśnie brak dopasowania contentu do oczekiwań odbiorców spowoduje, że będziesz tworzył dziesiątki nieprzydatnych artykułów. Aby zmniejszyć ilość tworzonych treści bez straty ( a wręcz z zyskiem) na skuteczności, dowiedz się jakie wątpliwości mają Twoi potencjalni klienci, jakie pytania pojawiają się najczęściej, do czego mogą potrzebować Twoich rozwiązań- a następnie stwórz treści odpowiadające na każde z tych pytań. Dzięki temu Ty oszczędzisz swój czas i pieniądze, a Twoi subskrybenci nie będą musieli przechodzić przez gąszcz niepotrzebnej treści w poszukiwaniu czegoś przydatnego.
Wskazówka trzecia. Dowiedz się, jakie treści sprzedają Twoją ofertę
Kolejny punkt, na którym możesz zaoszczędzić, lub wręcz zyskać, to punkt styku Twojego leadu z Twoim contentem sprzedażowym. Zapytaj swoich handlowców, jakie argumenty najczęściej działają na klientów. Każdy z nich będzie wiedział, jaki sposób sprzedaży jest najskuteczniejszy. Wesprzyj ich tworząc materiały i treści zawierające właśnie te wskazówki.
Tworzenie contentu nie musi zajmować dużo czasu. Nie potrzebujesz kilkuset stronnicowych ebooków, czasem równie skutecznie zadziała kilkanaście slajdów w PowerPoincie czy krótki artykuł na blogu. Pamiętaj, że nie treść się liczy, ale wartość tej treści dla Twoich leadów.