Podczas ostatniej poświęconej wynikom finansowym telekonferencji giganta mediów społecznościowych Facebook nie zabłysnął, co wskazuje na odpływ w internetowej przestrzeni reklamowej. Co to znaczy?
W środę, 2 lutego 2022 r., Facebook przeprowadził telekonferencję na temat wyników za IV kwartał. To nie był dla niego moment triumfu. Gigant ogłosił prognozę, zgodnie z którą przychody w 2022 r. będą o 10 miliardów dolarów mniejsze w stosunku do roku poprzedniego. W efekcie w ciągu 24 godzin kurs spadł o 26%. To z kolei zmniejszyło kapitalizację rynkową Meta o 230 miliardów dolarów.
Utrata przewidywanych przychodów wynika z szeregu przeciwności. Facebook był celem bardzo złej prasy ze względu na swoje praktyki biznesowe, takie jak skandal z Cambridge Analytica w 2016 r., czy ostatnie naciski UE na prawo ograniczające przesyłanie danych użytkowników z Europy do USA. Jednak główna przyczyna wydaje się pochodzić z nowej funkcji prywatności Apple.
Najpierw zaakceptuj
Najnowsza aktualizacja Apple IOS 14.5 wprowadza wiele nowych funkcji, które mają chronić klientów iPhone’a. Jedną z najważniejszych jest App Tracking Transparency – przejrzystość śledzenia aplikacji. W przeszłości twórcy aplikacji domyślnie mogli śledzić dane użytkowników. Użytkownik musiał aktywnie zrezygnować ze śledzenia. Następnie dane te mogły być sprzedawane firmom zewnętrznym, które miały możliwość wykorzystywania danych pochodzących z wielu różnych źródeł do budowania mozaiki zachowań użytkowników i stawiania hipotez odnośnie wyświetlania im spersonalizowanych reklam. Jednak nowy framework wymaga od każdego programisty aplikacji zaoferowania użytkownikom możliwości rezygnacji już na samym początku. Jeśli użytkownik zrezygnuje, programista aplikacji nie może w ogóle śledzić ani sprzedawać tych danych.
Trafiło w czuły punkt
Największym krytykiem tej aktualizacji była, oczywiście, Meta. Korporacja twierdzi, że utrudni to sieciom reklamowym dotarcie do użytkowników. W konsekwencji zaszkodzi MŚP, które opierają się na wysoce ukierunkowanych kampaniach reklamowych.
Dlaczego w ogólnym rozrachunku ma to znaczenie?
Ogólnie rzecz biorąc, w porównaniu z 85 miliardami dolarów przychodu z reklam, 10 miliardów dolarów nie wydaje się kwotą znaczną. Jednak paliwem w cyfrowej przestrzeni reklamowej są danych ze śledzenia. Bez nich, to jak granie w rzutki z zawiązanymi oczami. Należy zauważyć, że 96% wizyt na Facebooku odbywa się na smartfonach, a gdy uwzględnimy, że 14% z tych wizyt odbywa się przy użyciu IOS, rzeczy zaczynają się dodawać. Nie tylko tracisz dane z głównego źródła, istotnym czynnikiem jest demografia tej grupy. Użytkownicy iPhone’ów, zwykle zarabiają i wydają więcej.
Co teraz?
Wraz z nową aktualizacją IOS i wycofaniem plików third-party cookie przez Google, nie będzie to już wiarygodne źródło danych klientów. Na szczęście istnieją alternatywy. Wiele usług wykorzystuje dane zero-party i first-party do tworzenia profili klientów. Dane zero-party to informacje, które są dobrowolnie przekazywane firmie przez klienta, takie jak np. ich adresy e-mail. Informacje first-party to te, które firma gromadzi, gdy odwiedzający porusza się po witrynie.
Dostawcy usług reklamowych często posługują się niepełnym obrazem klienta, ponieważ ich źródła danych są często dość ograniczone. W rezultacie metryki z jednej usługi mogą się różnić od tych z innej. Ogólnie rzecz biorąc, dane zero i first-party pozwalają firmie na zebranie ogromnej ilości informacji o odwiedzającym, znacznie dokładniejszych niż dane pochodzące od stron trzecich. Obejmuje to zainteresowania i preferencje klienta. W ten sposób firma może wykorzystywać wiele różnych kanałów, aby podsuwać rekomendacje produktów, których klient rzeczywiście pragnie.
Od 2012 roku SALESmanago znajduje się w technologicznej czołówce, dostarczając usługi Marketing Automation markom na całym świecie. Nasza Customer Data Platform jest idealną odpowiedzią na odbywającą się zmianę w internetowej przestrzeni reklamowej. Nasze oprogramowanie do automatyzacji marketingu typu no-code, oparte na AI, wygenerowało znaczny wzrost wskaźnika otwarć maili i generacji leadów dla największych marek, jak New Balance czy Vodafone. Nasza CDP to punkt kompleksowej obsługi, w którym dane są zbierane, analizowane, i na tej podstawie formułowane są rekomendacje.
Platforma przyjrzy się zachowaniu klienta na Twojej stronie internetowej, zebranym w ankietach informacjom i zbuduje profile klientów 360 stopni. Po analizie przez silnik napędzany AI zarekomenduje produkty, które ich zainteresują, a także kanały do wykorzystania i optymalny czas dotarcia do nich. W rezultacie masz bardzo spersonalizowaną i pożądaną obsługę klienta.
Zewnętrzne wpisy:
Nie polegaj na usługach stron trzecich ani Facebooku w przekształcaniu odwiedzających w klientów. Przejmij kontrolę nad swoim losem z SALESManago. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź stronę https://www.salesmanago.com/.