Kiedy Nihad Abbasov przyszedł do pracy, znalazł na komputerze swojego poprzednika listę zadziwiających skryptów. Ów programista wyznawał prostą zasadę: jeśli wykonanie jakiejś czynności zajmuje więcej niż 90 sekund, to pora wymyślić jakiś skrypt, który to zautomatyzuje. Obejmują one wiadomości do żony czy hackowanie ekspresu do kawy. Kim był? Biurowym herosem czy leniwym nerdem?
Nihad podzielił się znalezionymi hackami z czytelnikami GitHuba, a internet go pokochał. Automatyzacja to więcej niż proste IFTTT czy Marketing Automation!
Internet Rzeczy dla Marketerów. Pobierz darmowego ebooka
- „Kochanie, wrócę później”
Skrypt wysyła żonie SMS-a o treści „Będę później” i wybiera losowy powód z przygotowanej listy. Wysyłany był automatycznie, kiedy komputer był aktywny po 21.
- Nieznośny klient
Skrypt o wdzięcznej nazwie „kumar-asshole” przeszukiwał jego pocztę w poszukiwaniu maili od znienawidzonego klienta i kiedy w treści wiadomości znajdował słowa „trouble” lub „sorry”, wysyłał automatycznego maila o treści „Nie przejmuj się, uważaj następnym razem”. I już! Zredukowano nieprzyjemną, stresującą interakcję.
- Komfort kaca
Za każdym razem, gdy programista nie zalogował się do 8.45, skrypt automatycznie wysyłał wiadomość do szefa o treści „Źle się czuję, popracuję zdalnie”.
- Shackuj ekspres do kawy
Nasz leniuszek przygotował skrypt, który ustawia ekspres na przygotowanie jego ulubionej kawy i nalewa ją 24 sekund po wydaniu komendy: dokładnie tyle, ile zajmuje przejście od biurka do kuchni, by nie skazywać go na irytujące czekanie na przygotowanie kawy.
Zobacz oryginalnego posta na GitHubie oraz komentarz na Business Insider.
Einstein powiadał, że należy włożyć jak najmniej pracy w wykonanie jakiegoś zadania, ale nigdy nie za mało. Czy tajemniczy programista jest najlepszym przykładem tego postulatu?