Nic tak nie przemawia jak przykłady. Postaram się więc szybko przedstawić Państwu różnicę pomiędzy zwykłym e-mail marketingiem a systemami marketing automation.
W przykładzie posłużymy się fikcyjnym biurem podróży „Super Tramp”. Biuro podróży właśnie przygotowało nową ofertę, szef marketingu Miecio Kiepskawy zleca stworzenie 4 szablonów e-maili z wybranymi elementami z nowej wakacyjnej broszury. Zarząd zachwycony grafiką zatwierdza wysyłkę.
Maile zostają rozesłane do kilku tysięcy adresatów z bazy dotychczasowych klientów. Niestety, oferta oprócz chwilowego zwiększenia ruchu na stronie biura „Super Tramp” nie przyniosła spektakularnych sukcesów.
Przenieśmy się więc do innego biura podróży – „Fajne Wakacje”, gdzie szef marketingu, Zdzisio Skuteczny po doświadczeniach zasłyszanych od kolegi z konkurencyjnego „Super Tramp” decyduje się na użycie programu klasy e-mail marketing. Po krótkich konsultacjach z firmą Benhauer, zaprojektowane są 3 szablony maili – z czego najbardziej zadowolony jest księgowy – w końcu 4 szablony „Super Tramp” kosztowały więcej. Pierwszy szablon, z ofertą ogólną na najbliższe lato rozesłany zostaje do bazy klientów zebranych przez kilka lat działalności firmy. Kolejny szablon zostaje użyty w regule automatyzacji, na jego podstawie stworzone zostaje pięć maili, różniących się treścią i kilkoma zdjęciami – kolejno prezentują one ofertę „Ameryka Północna z Fajne Wakacje”, „Australia z Fajne Wakacje”, „Ameryka Południowa z Fajne Wakacje”, „Europa z Fajne Wakacje” oraz „Azja z Fajne Wakacje”. Wspólnie z specjalistami firmy Benhauer zespół marketingu „Fajne Wakacje” złatwością definiuje tzw. reguły automatyzacji. Pierwsza reguła zdefiniowana jest tak, że każda osoba, która kliknęła w ogólnym mailu link Europa i na podstronach z ofertą wakacji w Europie spędziła przynajmniej 3 minuty otrzymuje po 7 dniach kolejny e-mail – ze szczegółami oferty wypoczynku w Europie oraz kodem promocyjnym upoważniającym do 5% rabatu.
Konsekwentnie zdefiniowane są dodatkowe kroki podobnie reagujące na wejścia w linki Azja, Ameryka Północna itp. rozsyłając konkretną ofertę dostosowaną do zainteresowania klienta).
W drugim mailu w ofercie wakacji w Europie można kliknąć w link szczegółów konkretnych dwóch miast, do których jeździ biuro „Fajne Wakacje”, system SALESmanago, autorstwa Benhauer, osobom, które wybrały link konkretnego miasta i spędziły na jego stronie przynajmniej 2 minuty wysyła mail trzeci, po kolejnych 7 dniach, z szczegółami oferty danego miasta oraz kodem promocyjnym upoważniającym do 10% rabatu.
Dodatkowo sprzedawcy biura „Fajne Wakacje” otrzymują alerty gdy dany klient ponownie wchodzi na ich stronę i nawet po upływie kilku miesięcy są w stanie rozpoznać i zaspokoić potrzebę zakupową wcześniej nie zdecydowanych klientów, z góry już, przed rozmową telefoniczną wiedząc, że Pan Stanisław Kowalski, który w zeszłym roku odwiedził z ich biurem Hiszpanię, w tym roku dokładnie czyta informacje o Portugalii – klient wręcz nie ukrywa zdziwienia że sprzedawca firmy „Fajne Wakacje” czyta w jego myślach :-)
Po miesiącu biuro „Fajne Wakacje” sprzedaje 60% swojej wakacyjnej oferty – wszystko dzięki działaniom dostosowanym do klienta.